piątek, 5 listopada 2010

Wielkie odkrycie......

i to w moim domu.....
Odkrylam nagle, ze istnieje............. szwedzka telewizja!!! Bo tak naprawde od kilku miesiecy ogladalam tylko polskie kanaly zaciekawiona przebiegiem zycia politycznego.
Ale tak szczerze poczulam sie juz tym troche zmeczona.
I co jest najlepszym lekarstwem na zmeczenie - przyjemnosc i zabawa - wiec znalazlam przycisk na moim pilocie .......... i jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki zobaczylam takie oto obrazy :


Program rozrywkowy pt Doobidoo, w ktorym dzisiaj wystapil "stary- mlody" znajomy - Björn, o ktorym pisalam juz na blogu dwa razy 6 czerwca i 22 stycznia br.

Sekundowalam Björnowi i Pii..... i nawet wygladalo, ze moze uda sie im zwyciezyc


...ale niestety Nina i Stefan wygrali, ale czy to wazne ........ liczy sie dobra zabawa.
Na dobra zabawe licze rowniez 25 listopada, kiedy to odbedzie sie premiera nowego showu Starboys´ow i  Björna.

1 komentarz:

  1. Fajne tytuly maja odcinki blogowe. Pozdrowienia. Polonijna mama

    OdpowiedzUsuń