...... i byla tez krolewna! - jesli wierzyc autorom swiezusienkiej, a juz owianenej zapachem skandalu ksiazce - Carl XVI Gustaf - monarcha wbrew woli.
Krolewna - w tym kontekscie to nie corka krola , ale wybranka, w ktorej podobno nasz Kalle zakochal sie jak sztubak i chcial nawet uciec z nia na bezludna wyspe.
Moze zaskocze wielu z Was, ale ja go tak calkiem po ludzku rozumiem i wcale sie nie dziwie.
Kazdy ma marzenia i ........pozadania - krol tez!!!
Piszac te slowa jestem wyrazicielka opinii 50 % szwedzkiej spolecznosci.
Wczoraj po poludniu instytut badan publicznych Sifo przeprowadzil blyskawiczna ankiete na temat - co obywatele naszego panstwa mysla o "krolewskim zyciu".
Moj maz - tradycyjnie zostal "przez maszyne losujaca" wytypowany do udzialu w ankiecie. Ostatniego roku ma on jakies dziwne szczescie byc wylosowany w kazdym losowaniu - naturalnie za wyjatkiem losowan gdzie chodzi o wielkie wygrane.
Poniewaz jestesmy zgodnym malzenstwem - a w niektorych kwestiach, nawet bardzo zgodnym - jednym glosnym chorem krzyknelismy - zostawcie zycie prywatne krola..... i innych w spokoju!!!
Tak w wielkiej tajemnicy wyznam Wam............. ze gdybym ja miala wybierac miedzy krolowa a ksiezniczka - wybralabym naturalnie .................."ksiezniczke".
Ksiazki, pomimo ze juz osiaga rekordy sprzedazy - nie kupie, bo zycie prywatne krola mam po prostu w d....pie!!!
Ludzie to strasznie "czepliwe" sa:) Krol jest po to zeby krolowal, a co robi poza krolowaniem w tzw. czasie wolnym to przecie nie motlochu sprawa:)))
OdpowiedzUsuńO malo co przegapilam, ze lecisz do PLa, ale sie poprawiam i zycze wysokich lotow:)
Halinko, Stardust - a ja z Wami jednym głosem, może nie do rymu ale za to głośno! Teresa
OdpowiedzUsuńDo Tereski: Milo, wiadomo czego mozna sie spodziewac po kumpelkach.
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia