środa, 17 listopada 2010

Czestochowa w oczach Julii................

Podczas gdy babcia zaglebiala sie we wspomnieniach...............


Wnusiunia Julia z aparatem w reku w pelni oddala sie zajeciu reportera i dokumentowala ta najnowasza Czestochowe :








Autor: o
Etykiety: ,

2 komentarze:

  1. Anonimowy17 listopada 2010 23:03

    Boze Narodzenie juz tez przyszlo do Czestochowy!? Jestem ciekawa waszego wnusio-babcio portretu. Polonijna mama

    OdpowiedzUsuń
  2. ira22 listopada 2010 18:24

    niestety tak nie zdaza jeszcze wybrzmiec ostatnie slowa modlitwy za zmarlych jak juz komercja daje znac kolorowymi bombkami i migocaca choinka

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)