czwartek, 18 listopada 2010

Prawdziwe zycie............

....to nie tylko przyjemnosci, ale przede wszystkiem obowiazki - tak mawiano czasami u nas w domu rodzinnym.
Podczas gdy "babcia" zyje tylko przyjemnosciami - mozna powiedziec, ze nawet w nadmiarze, "biedna wnusia" poddaje sie "obowiazkowi szkolnemu".
We wtorek po poludniu Julia odwiedziala Szkole Muzyczna Yamaha w Czestochowie i dzieki uprzejmosci p. Bartka - szefa tejze szkoly mogla brac udzial w zajeciach grupy Dzwiekoludkow.
Bardzo jej sie w tej szkole spodobalo i zalujemy bardzo ze niestety nie ma w Szwecji tego typu szkoly.
Bedzie musiala poczekac jeszcze kilka lat......... aby rozpoczac nauke muzyki w szwedzkiej szkole muzycznej.
Dziekujemy Bartkowi, p.Michalowi, dzieciakom z grupy i ich rodzicom za mile przyjecie i wspaniale wrazenia.

W srode - Julia z wielkim zadowoleniem i wielkim plecakiem (ktory niosl za nia dziadek) podazyla do ..........pierwszej klasy!!!


Miala mozliwosc towarzyszyc wnuczkowi serdecznych przyjaciol babci w jego klasie.
Wrocila do domu ......... z placzem!!!
Tak bardzo spodobalo jej sie w szkole, ze koniecznie chciala w niej spedzic wszystkie pozostale dni naszego pobytu w Polsce.
Nie przestraszyla sie wygladem szkoly i jej otoczeniem, halasem i iloscia uczniow. Zachwycila sie serdecznoscia p. Ani i dzieciakow z klasy Leona.
Napewno ten dzien na dlugo pozostanie w jej pamieci. Pokazywala z duma maskotke i laurke z podpisami wszystkich dzieciakow, ktore otrzymala na pamiatke pobytu w ich klasie.
Serdecznie wszystkim dziekujemy!!!

5 komentarzy:

  1. Min lilla älsklig!!!!!!!!!!!!Saknar dig såååå mycket!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha det så hjärteligen bra där i Polen!!!
    Hälsningar från ett vackert och vintrigt Dalarna

    Solveig & Roland

    OdpowiedzUsuń
  3. Znow nie wyrabiam na zakretach;) Wiec przeczytalam wszystkie notki hurtem i bardzo sie ciesze, ze masz taki fantastyczny pobyt, radosny i pelen wrazen oraz wspomnien z dawnych lat:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Probowalam rozszyfrowac zapiskie szwedzkie i doszla do wniosku, ze Magda rozplywa sie w zachwytach. Wspanialy pomysl ze szkola! Pozdrowienia. Polonijna mama

    OdpowiedzUsuń
  5. nawet nie wiem jak to sie stalo, ze naisalam po szwedzku.....napisalam tam.....moje male malenstwo...bardzo za Toba tesknie!

    OdpowiedzUsuń