obrazy mojej zdolnej siostry ponownie bedzie mozna podziwiac ............ albo nawet zakupic i zabrac do "wiecznego" podziwiania juz we wlasnym domu.
Nie jestem stronnicza, choc tak naprawde mam do tego prawo, kiedy powiem ze wiele z obrazow bardzo mi sie podobalo.
Oto niektore z nich.........
Mam nadzieje, ze wiosna "zalapie" sie na ponowne otwarcie galerii i byc moze promocje nowej ksiazki Andrzeja Kalinina, nad ktora obecnie aktywnie pracuje.
Ze wzruszeniem ogladalam "kacik sentymantalny".........
...ale nie tylko wspomnieniami czlowiek zyje!!! Ucieszylam sie kiedy Andrzej obdarowal mnie nowymi wydaniami swoich ksiazek - tym razem elektronicznymi.
Brawo!....... i niech tylko ktos mi powie, ze my "wapniaki" nie nadazamy za technika i trendami.
Julia szybko znalazla swoje miejsce w goscinnym domu p. Kalininow ...
i nawet bardzo zaprzyjaznila sie z jednym z "domownikow"...
Interesujace obrazy! Moze bedzie jakies zblizenie i przyjrze sie dokladniej? Duzo sie dzieje w czasie pobytu w Polsce. Czekam na podsumowanie. Zycze duzo uciechy... Polonijna mama
OdpowiedzUsuńDo Polonijnej mamy: juz wkrotce pokaze sie na moim blogu pod rubryka : grunt to rodzinka... link na strone internetowa (w budowie) mojej siostry.
OdpowiedzUsuńJutro wyjezdzamy juz do domu, wiec podsumowanie bedzie juz ze Szwecji.Usciski