moj, z pozoru glupi, pomysl z meskim haremem okazal sie calkiem, calkiem ...... i nawet przyniosl pierwsze korzysci.
Nie jestem calkiem pewna co bardziej zdopingowalo Slubnego???......
czy wystraszyl sie ze koszty utrzymania 10 silnych czlonkow haremu, ktorym obiecalam dobre jedzonko beda niewspolmiernie wyzsze od moich mozliwosci ekonomicznych, albo ...... ze
ze wzgledu na ilosc sypialni w naszym domu przyjdzie mu "dzielic loze" z ktoryms z "haremowiczow" ;))
Tak czy inaczej:
dom udekorowany na zewnatrz i wewnatrz .......
koziol dostal nie tylko nowe futerko ........ ale i nowych kolegow ......
w domu panuje swiateczny nastroj ...... i teraz czekamy tylko na zapalenie pierwszej adwentowej swieczki
PS. Zwrocicie uwage na "rapuche", jak ze zdziwienia ........
"zrobila wielkie oczy" ;))
"zrobila wielkie oczy" ;))