piątek, 30 listopada 2012

Niedaleko pada jablko od ........ gruszy


Wnusiunia przejawia wielki talent kulinarny (naturalnie po ...... babciach!)  i co najwazniejsze potrafi go wykorzystac i to z wielka radoscia i zapalem.
Jak tradycja adventowa nakazuje dzisiejsze wypieki to szafranowe buleczki, bo bez nich ani rusz.....


Zapachy w kuchni kusily, ze nie sposob bylo sie im optrzec, wiec rozpoczelismy swietowanie Adventu juz dzisiaj...... i jakie szczescie, bo do jutra chyba nikt z nas by nie wytrzymal!!!

2 komentarze:

  1. Czekałam na te zdjęcia.Już rano dowiedziałam się, że Bianca wyruszyła na wielkie pieczenie.Jej to nawet z pracą jest do twarzy- po prostu serce rośnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .... i koniecznie chciala sie upewnic, czy dostanie polowe do domu:))by zabrac je do Polski na sprobowanie.
      Pozdrowionka

      Usuń