Wnusiunia przejawia wielki talent kulinarny (naturalnie po ......
babciach!)
i co najwazniejsze potrafi go wykorzystac i to z wielka radoscia i zapalem.
Jak tradycja adventowa nakazuje dzisiejsze wypieki to
szafranowe buleczki, bo bez nich ani rusz.....
Zapachy w kuchni kusily, ze nie sposob bylo sie im optrzec, wiec rozpoczelismy swietowanie Adventu juz dzisiaj...... i jakie szczescie, bo do jutra chyba nikt z nas by nie wytrzymal!!!
Czekałam na te zdjęcia.Już rano dowiedziałam się, że Bianca wyruszyła na wielkie pieczenie.Jej to nawet z pracą jest do twarzy- po prostu serce rośnie
OdpowiedzUsuń.... i koniecznie chciala sie upewnic, czy dostanie polowe do domu:))by zabrac je do Polski na sprobowanie.
UsuńPozdrowionka