czwartek, 31 grudnia 2009

Sylwester.......

Ostatni dzien roku! Jaki byl ten rok ? - z cala pewnoscia moge stwierdzic ze minal straszliwie szybko, az za szybko. I jesli wierzyc ludziom starszym ode mnie - to kazdy nastepny mija szybciej od poprzedniego. Jesli chodzi o "zawartosc" byl to taki calkiem przecietny rok, bez wielkich wzlotow.... ale i bez upadkow.
Dzisiejszy dzien spedzilismy w bardzo urozmaicony sposob : zakupy, odwiedziny "dzieciakow", spacer i odwiedziny grobow naszych bliskich. Znalazlam tez kilka okazji do zrobienia zdjec w pieknej zimowej scenerii.(Jak widzicie na zalaczonym obrazku... zostalo jeszcze kilka kaczorkow na inne okazje)
Nachodzi teraz czas, ze nalezy zabrac sie za przygotowania do wieczornej imprezy.
Tak jak wiekszosc szwedow bedziemy zegnac stary i witac nowy rok w gronie przyjaciol.
Z doswiadczenia wiem, ze bedzie napewno bombowe jedzenie, szmpanski humor i wystrzalowe rakiety.
O 24.00 wznoszac toast pomysle o wszystkich bliskich mi osobach !!!

Zycze Wam wszystkim i Waszym najblizszym szczesliwego zakonczenia tego starego .... i wszystkiego naj... naj... najlepszego na ten nowy 2010 rok !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz