sobota, 3 lipca 2010

Tylko wy - nam nie popsujcie tych wyborow....

....kiedy slyszy sie takie slowa z  ust ukochanej ciotuni  80+ , niewiadomo jak zareagowac. Obawa aby nie  popasc w konflikt z jedna z nestorek rodu, a zarazem obawa aby nie klamac - bo tego wlasnie nas w rodzie uczono.
Jednak po kilku zdaniach dalszej rozmowy - ulga!!! Mamy tego samego kandydata - jednak cisza wyborcza nie pozwala na wyjawienie jego nazwiska.
Ciciuniu bez obaw - rozumiem Twoje obawy - wiem co czujesz. Wy byliscie karmieni kielbasa wyborcza wiele, wiele razy, proszono Was o pomoc w budowaniu wielkiego mocnego kraju. Wy, ktorzy potraficie wyciagac wnioski z historii i myslec trzezwo, nie dacie sie nabrac  po raz kolejny. Rozumiem, ze chcecie zyc "po ludzku", spokojnie, tak jak zyje sie w wiekszosci europejskich krajow, bez rozliczen, bez obwiniania  calego swiata za smierc bliskich, bo Wy rzeczywiscie potraciliscie nie jedna - a cala mase bliskich osob. Straciliscie mlodosc, zdrowie, majatki .... lecz zchowaliscie zdrowy rozsadek, poczucie wlasnej godnosci ...... i to Ciociuniu co ja cenie i u Ciebie  i  pozostalej trojki : cioci Lali, Niny i wujka Sewera  - poczucie humoru i trzezwosc umyslu!!!
Mam dobre zdrowe korzenie  - i mysle ze cos po Was odziedziczylam.
Zdrowka i jeszcze raz zdrowka dla calej czworki!!!
Trzymajmy kciuki aby NASZ kandydat wygral i zeby nam nie popsuto tych wyborow !!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz