sobota, 2 lipca 2011

Lilije......

....Zbrodnia to niesłychana,
Pani zabija pana;
Zabiwszy grzebie w gaju,

Na łączce przy ruczaju,
Grób liliją zasiewa,
Zasiewając tak śpiewa:
"Rośnij kwiecie wysoko,
Jak pan leży głęboko;
Jak pan leży głęboko,
Tak ty rośnij wysoko."

Innego skojarzenia byc nie moglo ....... gdy szukajac poziomek w pobliskim lesie przypadkiem natrafilam na taki oto widok.....




Skojarzenie wydawalo sie jeszcze bardziej inrtygujace....gdyz laka, gaj i ruczaj znajduja sie w sasiedztwie opuszczonego starego dworu, o ktorym juz kiedys pisalam.


Musze przyznac, ze nawet poczulam dziwne dreszcze..... ale zapach i piekno "Liliji" zwyciezyly..... cykalam i cykalem " bez konca"..... czyli do wyczerpania baterii.


.... i cale szczescie, ze sie wyczerpala..... bo bylo bardzo blisko zbrodni, dokonanej na mnie!!! Natretne komary wypily prawie cala moja krew....

4 komentarze:

  1. Ale łany, a ja się cieszę gdy mi pojedyncze lilie złotogłów kwitną. Niesamowite, piękne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do Talibry: zdjecia niestey nie oddaja tego wspanialego widoku. Ja musze przynac, ze czegos podobnego nie widzialam nigdy w zyciu... chyba jest tego co najmniej 1 hektar!!! Wybiore sie tam jeszcze kilka razy, moze bedzie lepsze "oswietlenie" i uda sie nakrecic film.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  3. oj, chyba mogłam wcześmiejszy termin wybrać, ale myślę,że nic straconego przecież jeszcze tyle przed nami...

    OdpowiedzUsuń
  4. Do Iry: Najlepiej byloby przyjechac juz w maju i zostac cale lato!!!
    A tak naprawde - to kazdy czas i pora ma swoje uroki.
    Lilia zlotoglow kwitnie cale lato... wiec moze uda sie zobaczyc, kto wie????
    Usciski

    OdpowiedzUsuń