.....to, to co zrobilo najwieksze wrazenie na moich wnusietach podczas wizyty w Parku Vigelanda w Oslo.
Przez caly wczorajszy wieczor staraly sie oddac wrazenia wyniesione z wyjazdu.
I wygladalo to tak.......
"Golizna" w dziwny sposob nawet ich nie poruszyla.
Kochana, czekam na wiesci o rzezbiarzu. Wnusie jak aniolki. Sciskam, juz z Polski. Polonijna mama
OdpowiedzUsuńDo Polonijnej mamy: niestety poszukiwania w internecie nie przyniosly oczekiwanego rezultatu. Nadzieje pokladam w bibliotece - bo wiem ze jest biografia G.V - ale naklad jest wyczerpany.
OdpowiedzUsuńMiejcie sie dobrze, zwiedzajcie i wypoczywajcie.