poniedziałek, 20 września 2010

Polacy nie gesi........

i swoj jezyk maja!!!
Ocencie moje zdziwienie ...........i dume, kiedy podczas niedzielnego spaceru w turystycznym Borgvik (pisalam juz o tej miejscowosci kilka razy) zobaczylam takie oto ogloszenie

(kliknij na zdjecie - bedzie Ci latwiej przeczytac)

Serduszko mi zadygotalo - wreszcie  - liczymy sie jako potega!!! Pan - ktory wywiesil to ogloszenie uznal, ze polski zasluguje na takie samo traktowanie jak angielski i niemiecki!!! - bo wlasnie w tych jezykach zwraca sie do swoich przyszlych klientow. I zrobil to napewno szczerze  jak zapewnia w ogloszeniu.
Przelecialo mi szybko przez glowe ..... zadzwonie i pomoge mu poprawic !!! - ale za chwile nastepna mysl.... dlaczego? To ogloszenie ma swoj urok i napewno przyciagnie wzruszonych Polakow.

Sezon nadal trwa ......

Zupelnie niespodziewanie spotkalam w przystani moich najblizszych, ktorzy korzystajac z pieknej pogody wyruszyli ..............parostatkiem w piekny rejs......


... ja pozostalam na pomoscie ..... z bukietem jesiennych lisci

1 komentarz: