piątek, 3 września 2010

Dla smakosza.....

.... lejkowiec dety  - na wigilijne pierogi i sosik do dziczyzny.....


... napewno wystarczy na cala, dluga zime...........


To wszystko nazbieralam dzisiaj sama- samiusienka !!!

7 komentarzy:

  1. Wspaniale widowisko grzybowe!
    Niestety natura nie rozdaje grzybow po rowno na wszystkich kontynentach... Moge tylko podziwiac na fotkach.
    Usciski. Polonijna mama

    OdpowiedzUsuń
  2. Matko!!! Alez z Ciebie grzybiara;) ja przez cale swoje zycie nie uzbieralam 1/10 tego:)) Nie mam pojecia o zbieraniu grzybow, nie znam sie no i juz sie pewnie nie poznam. Pozostaja stoiska w sklepach;)

    OdpowiedzUsuń
  3. .... do Nowego Yorku!!!
    a moze przeslac Wam troszke suszonych?
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. nasze grzybobranie nie wyglada tak imponujaco, zaledwie koszyk prawdziwkow, a kurek tyle co na obiad

    OdpowiedzUsuń
  5. Do Iry: prawdziwki tez sie "wysypaly" - wiec chyba dzisiaj pojade je zebrac. Caluski

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że może kiedyś spróbuję Twoich specjałów i nie będzie to muchomor. Zbieraj, zbieraj pilnie. Całuski.T.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Teresaco ! - a kiedy masz zamiar przyjechac?
    Caluski

    OdpowiedzUsuń