środa, 19 maja 2010

....slysze blagalne wezwanie......

....o kilka promyczkow, aby przerwac ta straszliwa passe - szczegolnie w poludniowej Polsce.
Wysylam cala garsc!!! - najbardziej sloneczne jakie udalo mi sie "zlapac"

Gwarantuje, ze za chwile w Czestochowie  pojawi sie sloneczko!!!
Obawiam sie jednak, ze troche z Waszych chmur przywedrowalo juz do nas :


ale jezeli to zmniejszy choc troche Wasze powodziowe problemy  - to przyjme to chmury - nawet bez narzekania.

1 komentarz:

  1. dziękujemy za promyczki, wprawdzie jeszcze nie świeci,ale już przestało padać,mam nadzieję, że w następny piątek będzie słonecznie i ciepło buziaki

    OdpowiedzUsuń