niedziela, 21 marca 2010

"Chlopska logika" ....... ?

Juz tylko tydzien .......... i w droge !!!
W daleka droge -  bo az 1000 km.









Pokonywalismy ta odleglosc juz znaczna ilosc razy..... ale .......
...no wlasnie... troche przeraza, szczegolnie zima!
Wiosna i latem  jazda ta jest nawet przyjemnoscia - jedziemy bowiem "pod slonce" i ogladanie swiata w pieknym sloncu - w nocy - jest przezyciem.
Zima staramy sie podzielic ta podroz na 2 etapy :
- pierwszy okolo 600 km  .......i nocleg
- drugi to juz tylko 400 km  !!!
Takie rozplanowanie podrozy pozwala nam dojechac " za dnia" do naszego raju - mamy wiec dosc duzo czasu na rozpakowanie i...........nagrzanie pomieszczen mieszkalnych. Zareczam, ze nie da sie polozyc spac w pomieszczeniach, ktore nie byly ogrzewane przez kilka miesiecy przy temperaturach okolo  minus 20!
Widze jak wiele z Was "przymarszczylo nosek" i pomyslalo ... oj - dlaczego tak daleko i dlaczego na polnoc ? Wiec spiesze z wyjasnieniem - ja tez tak kiedys myslalam - do czasu, kiedy nie wybralam sie na urlop wlasnie w te strony.  Zaiskrzylo "od pierwszego spojrzenia" i milosc ta trwa nadal.
Dzieki internetowi i blogom okazalo sie, ze nie jestem w tych odczuciach sama. Mam bardzo duzo "duchowych siostr i braci"  - ktore podobnie jak ja uwazaja, ze Arjeplog i okolice to najpiekniejsze miejsce - poprostu perla - Szwecji.
Chcialam w jakis sposob "zobrazowac" odleglosc i szukalam porownan w polskich realiach - weszlam na strony internetowe, ktore zawieraja programy obliczajace odleglosci - a jest ich dosc sporo. Odleglosc porownalam bardzo szybko - mozna powiedziec Swinoujscie - Sanok - to co jest  najbardziej porownywalne.
........ i nagle zobaczylam cos, co naprawde wzbudzilo moja ciekawosc - obok odleglosci pokazal sie czas potrzebny na przebycie tych
odleglosci ....... i tu zaskoczenie!!!
Pokonanie  okolo 1000 km w Szwecji zajmuje okolo 14 godz i 45 min  a w Polsce - i teraz uwaga!!! - tylko 11 godzin 45 min - czyli az 3 godz.  szybciej!!!
Czyzby programisci opracowujac programy - wzieli pod uwage dyscypline szwedow .......... czy ulanska brawure polskich posiadaczy mechanicznych rumakow ???
Moze ktos z moich czytelnikow pomoze mi rozwiazac ta zagadke ..............

3 komentarze:

  1. Förstår av översättningen att ni tar resan upp i etapper. Ha det riktigt bra och lycka till på resan! Vi vet ej när vi kommer upp, R ska operera fotleden veckan efter påsk.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Katowic do Kołobrzegu jedziemy 8 godzin, wsiadamy do pociągu i budzimy się rano na miejscu. A tam jest już nasz prawdziwy raj.Odpoczywamy od samochodów!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Do Joli: ja tez lubie podrozowac pociagiem ... do Sztokholmu czy Göteborga z mala reczna torebka! Niestety nie da sie jechac na urlop z polowa dobytku pociagiem, bo za drogo- musialam bym miec caly sztab "nosicieli".
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń