sobota, 10 grudnia 2011

Gdy na naszym swiecie jest najczarniej.......


....... karlstadzcy studenci probuja umilic i rozjasnic zycie mieszkancow naszego miasta.
Od 10 lat organizuja impreze po nazwa Sztuka ognia.


Jest  to polaczenie sztuki, tanca, muzyki i techniki ... i proba zatarcia granic miedzy tymi dziedzinami.
Temat imprezy: ogien i woda
widac bylo bardzo wyraznie nad brzegami naszej rzeki.
Tegoroczna instalacja poswiecona byla ojcu szedzkiej mechaniki : Christopher Polhem (1661 - 1751) ktory  zajmowal sie silami natury i ich wykorzystaniem, tworzac tzw. alfabet mechaniki i pozostawil cala mase rozwiazan technicznych, ktore do dzis ulatwiaja nam zycie.

Trzy 5-cio metrowe "budowle" wykonane z drewna i waty drzewnej symbolizujace: czas, sile i miejsce plonely w dynamiczny sposob przy akompanjamencie muzyki i tanca.
Trudno oddac "ruch i czas" za pomoca fotek, robionych na dodatek "od tylu" i spod dachu, ale jednak......





Szkoda, ze pogoda w tym roku byla bardzo niesprzyjajaca - wiatr i deszcz - i nie pozwolila na 100% przezycia.
Dziekujemy studentom za chwile radosci w naszym miescie i czekamy na zas!!!

3 komentarze:

  1. Super impreza,szkoda tylko ze odbywa sie tak pozno!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super impreza i mimo niesprzyjajacych warunkow atmosferycznych fantastyczne efekty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak pieknie! Pa. Polonijna mama

    OdpowiedzUsuń