sobota, 17 grudnia 2011

Dokladnie za tydzien......


... Wigilia, a aura panujaca na zewnatrz przypomina bardziej jesien


... albo nawet.... chcialoby sie rzec, wiosne!!!






Mam nadzieje, ze stacje meteorologiczne poinformowaly Mikolaja o panujacych warunkach pogodowych i zdazyl wymienic sanki, lyzwy, narty i deski na inne bardziej pasujace prezenty.

2 komentarze:

  1. Witaj,
    dopiero dzisiaj trafilam na Twojego bloga. Ach ten internet jest taki przepasciasty.
    Mieszkam po sasiedzku :-) i 'kocham' Laponie, choc mialam okacje spedzac tam tylko kilka letnich tygodni. Zima w Laponii jest jeszcze ciagle przedemna, nie jestem milosniczka snieznych szalenstw ;).
    Zabieram sie wiec za czytanie od poczatku Twojego blogu bo zdjecia juz obejrzalam.
    Sasiedzkie wiec pozdrowienia - Marianne

    OdpowiedzUsuń
  2. Do Marianne: witam bardzo goraco!
    Milo mi szalenie, ze trafilas do mnie. Mysle,ze bedziesz zagladac i "w przyszlosci".
    Jestem ciekawa co do sasiedztwa???... moze napiszesz odrobinke wiecej.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń