niedziela, 16 stycznia 2011
Dzien warty upamietnienia.....
........ urodziny - i to takie okragle, a poniewaz kobiecie lat sie nie liczy to niech kazdy sobie sam wyliczy ... moim zdaniem, najwiekszej GWIAZDY polskiej estrady
100 lat i jeszcze wiecej dla p. Ewy Demarczyk!!!
....... wraz z ......... jedna symboliczna rozyczka .....bo groszkow niestety nie mam!!!
Trudno mi bylo wybrac ilustracje muzyczna do dzisiejszego posta..... bo kazdy jej utwor wywolywal u mnie emocje, bo jakze inaczej - Madonny, Groszki, Most w d´Avignon, nie mowiac juz o Pocalunkach ....
......... ale jednak - chyba sie ze mna zgodzicie, ze ten wlasnie utwor to najwieksze cudo!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mało piosenek Ewy Demarczyk puszczała TV, ale faktycznie Madonny to chyba jej największy przebój, trafiający do serca.
OdpowiedzUsuńA ja mam, wyrósł na jesieni (jest na blogu). Chyba ku pamięci mojego kota, który je sadził na wiosnę razem ze mną, ale nie doczekał kwitnienia, a tak lubił kwiaty.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Demarczyk ale najbardziej podoba mi się piosenka o Tomaszowie do słów Tuwima (chyba Białe kwiaty). Niestety zapomniałam tytułu.
Dzieki za potwierdzenie mojej teorii o trudnosci wyboru. Jest nas "trzech" ... i trzy rozne "ulubionki", ale wszystkie jednakowo piekne.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Również bardzo lubię Ewę Demarczyk, wszystkie jej piosenki mi się podobają, ale mam oczywiście ulubioną- Groszki i róże!
OdpowiedzUsuń