sobota, 8 stycznia 2011

Aktywny wypoczynek.....

Pomimo nie najlepszej pogody pelna aktywnosc na pobliskiej gorce.
Julia musiala wyprobowac Mikolajowy prezent ................ w towarzystwie calej rodzinki, naturalnie lacznie z babcia i dziadkiem


Bianca odziedziczyla Julkowe narty ..... i przyjela je z wielka duma!!! Czekala na nie caly, calusienki rok.



Podczas gdy Julka radzila sobie (czasami nawet za bardzo) samodzielnie na stoku :


pod gorke ....


i z gorki.

Bianca "zmuszona byla" korzystac z pomocy taty lub mamy ...... w gore



... bo "w dol" radzila sobie juz sama  - i to calkiem niezle!!!


No coz .... trzeba wykorzystac miekosc kosci i miesni ...... i wyczyny narciarskie trenowac od najmlodszych lat....bo czym skorupka za mlodu!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz