....temu czas, aby pozbierac "swoj majatek", zjesc sniadanie w hotelowej restauracji
i wyruszyc w dalsza droge ...... droge przez gory!!!
Nastepny przystanek to Abisko - Park Narodowy - lezacy na granicy z Norwegia. Aparat "wyczyszczony", baterie naladowane - moje, zreszta tez!!! Mysle, ze pogoda pozwoli zrobic kilka dobrych zdjec.
Z Abisko jedziemy do Narvik - gdzie celem jest "wedrowka" polskimi sladami.
Jednak na te relacje - bedziecie musili poczekac az do naszego powrotu do mojego raju.
Ale jak mowi stare przyslowie ......kto czeka na cos dobrego - nie czeka nigdy za dlugo!!!
Wtedy rowniez powroce do relacji z ciekawych miejsc - a jest ich bardzo duzo, i ciekawych realcji z naszej podrozy.
Wiec do czwartku!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz