Wybralam sie wiec do lasu w poszukiwaniu kwiatu paproci, bo podobno kwitnie tylko w dzisiejsza noc.
.....niestety poszukiwania nie przyniosly pozytywnego rezultatu, podziwialam jednak bujna delikatna roslinnosc.....
.....i nagle znalazlam cos, co ucieszylo mnie niesamowicie.
Rarytas .......dziko rosnace storczyki..... na dodatek kilkadziesiat metrow od mojego domu
.... i to nie jeden, a cala ich kolonia!!!
Uwielbiam storczyki, a tu prosze cala kolonia w okolicy domu, no cudnie:))
OdpowiedzUsuńRady dobrej wrózki ............By znaleźć kwiat paproci , przed wyjściem do lasu , potrzymaj lubego ........za kolano a potem mysląc o przyjemnosci wędruj ....Kwiat sam na Twojej drodze rozbłysnie :)
OdpowiedzUsuńDo Stardust: te dzikie sa takie niewinne i przez to jeszcze piekniejsze. Dzisiaj odkrylam jeszcze inna kolonie, jeszcz wieksza i na dodatek innego gatunku.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Do Janusza P: poprobuje jeszcze raz dzisiejszej nocy. Wczoraj potrzymalam lubego chyba troszke.... za wysoko - nad kolanami i prawdopodobnie to bylo przyczyna, ze kwiatu paproci nie znalazlam.
OdpowiedzUsuńUsciski