....trafilo kilka..... albo kilkadziesiat osob, o ktorych losie pisalam kilka razy.
Mam na mysli Tajlandczykow, Chinczykow i Wietnamczkow, ktorzy zostali zwabieni do Szwecji w celu zbierania owocow lesnych, a ktorych tak okrutnie oszukano.
W koncu pazdziernika ponownie podalam mala notatke z informacja, ze sprawa zostala rozwiazana, przynajmniej dla jednej z grup zbieraczy i wyrazilam nadzieje, ze to na dobry poczatek???
Poruszona losem wykorzystanych ludzi, nie moglam przejsc do porzadku dziennego i nadal szukalam informacji.
Po nitce do klebka trafilam do ......................Warszawy!!!
"Ludzie dobrego serca" bardzo przejeci sytuacja zadluzonych i pozostawionych na pastwe losu "wspolbraci" postanowili im pomoc.................udzielajac dalszych pozyczek w kwocie tysiaca dolarow na glowe za zalatwienie pracy w restauracjach w Polsce.
I znow od nowa ...... praca niewolnicza 15 godzin dziennie przez 7 dni tygodnia aby odpracowac nowa pozyczke zaciagnieta na splacenie dlugu za pozyczke na wyjazd do Szwecji.
Biednemu zawsze wiatr w oczy!!!
Nie mam slow......................... wstydze sie, ze naleze do gatunku Homo........ sapiens???
To doprawdy obrzydliwe!
OdpowiedzUsuń