znow mnie dopadla!!! Tak jak co roku
Chyba bede musiala zmienic "marszrute" i wielkim lukiem omijac wszystkie sklepy, gdzie sprzedaja tulipany.
Nawet do spozywczaka nie bede wchodzic, a po zakupy wysylac Slubnego z "karteczka", bo i tam czycha na mnie "tulipanowa zasadzka" ...... i to juz na samym wejsciu.
Wczoraj weszlam po mleko, a w koszyku obok mleka .... tulipany, bo takie ladne ciemno-filetowe ....
.... oj! aby do lata!!!
Zawsze to lepiej na kwiaciarza niż lekarza tulipany piękne ciszą oko i duszę :-) ściskam ira
OdpowiedzUsuńDziekuje za wsparcie w mojej "osobliwiej chorobie". Chyba jednak wybiore sie do sklepu .....po nowe tulipany;-))
UsuńUsciski
Śliczne są, a te porcelanowe zachwycające! :-D
OdpowiedzUsuńRównież kocham tulipany, aż pachnie wiosną :)
OdpowiedzUsuńoj skad ja to znam!!!
OdpowiedzUsuńIna a do Holandii cie nie rwie :)
My planujemy wyjazd wlasnie po to by sie nawzdychac do pol tulipanow, no i sfotografowac te cuda. Zobaczymy co z planow wyjdzie :)
polecam:
http://www.tripadvisor.se/Attraction_Review-g188597-d195228-Reviews-Keukenhof-Lisse_South_Holland_Province.html#photos
Bylam, nakupilam tony celubel i innch innosci, ale to juz kiiiiiiiiiiiiilka lat temu, wiec sie "wyprowadzily" z mojego ogrodu.
UsuńMilego weekendu. Usciski
Naturalnie mialo byc .... cebulek!!!
Usuń