i wczoraj, 15 stycznia byl ....... dzien tulipana.
Dwie wielkie sieci ogrodniczo-kwieciarskie, w ktorych mam karte stalego klienta, juz od samego srana zasypywaly mnie "sesemesami", ze ...... wielki wybor, niskie ceny, gatunki jakich nie bylo itd. itd.
Jak na szpilkach siedzialam przez ostatnia godzine w pracy i w myslach wedrowalam wsrod tulipanowych pol ...... i nawet przez chwile chyba widzialam wiatraki;)
Wpadlam do pierwszego, na mojej drodze do domu, sklepu i zobczylam "wielkie pole" cud, cudeniek
Wielkokwiatowe, sredniokwiatowe i minimini, kolory, nazwy - co jedna to ladniejsza!!!
Wybralam jedno takie cudenko, ktore usmiechalo sie do mnie, czarujaco "kiwalo glowa" i kusilo piekna nazwa ..... Alfresco .....
no i wlasnie ..... mialy byc tulipany a ja zachwycam sie amarylisami. ktorych czas wlasnie sie konczy:( bo tak jak wczesniej pisalam, amarylis w Szwecji - to kwiat BozoNarodzeniowy.
I jak juz nacieszylam oczy cudenkami dotarlam do tulipanow, ktore wcale mnie nie zachwycily. Byc moze przybylam do sklepu za pozno i wszystkie te "wyjatkowe" zostaly juz wykupione? Zlapalam dwie wiazki tych co byly ..... bo wyjsc ze sklepu bez tulipanow w Dzien Tulipana chyba nie wypada? .... a te ktore stoja w w domu w wazonie zaczynaja juz "opuszczac glowy" ...
A kiedy wieczorkiem chcialam "wymazac" sesemesy z telefonu zobaczylam "cala prawde" ze dzien tulipna i owszem 15 stycznia, ale wystawa tych roznosci i kolorow to dopiero 24-27 stycznia.
Pomyslam, ze tulipany napewno zostaly dotkniete ta sama przypadloscia co ja ...... brakiem slonca w ostatnich tygodniach i nie zdarzyly na czas!
Wiec czekam ......
:)Ładne kwiatki, o tej porze roku powalają na kolana.
OdpowiedzUsuńŚlubna zagląda mi przez ramię "szkoda, że tak szybko przekwitają" mówi.
OdpowiedzUsuńWitam Slubna!
UsuńTulipany to "zwiastuny wiosny" i dlatego kupuje je co najmniej raz w tygodniu.
Pozdrowionka