przesileniu zimowym dzien stal sie dluzszy .....
w Warszawie o tylko ....... 44 min
w Värmlandii juz o ..... 1 godz 12 min
a w moim raju az o ........ 2 godz 28 min
i choc tak bardzo wyczekiwalam na sloneczko i jego szczesciodajne promyczki, to okno w mojej sypialni wyglada tak ....
..... bo chcialam sobie pospac odrobinke dluzej, a nie wstawac o swicie;)) ...... czyli o godz. 8.40, bo wlasnie o tej godzinie wstalo dzisiaj sloneczko za moim oknem.
Nie mam pojecia ile wynosi roznica u nas, ale juz ja widac i czuc:) A to znaczy, ze wiosna za rogiem;))
OdpowiedzUsuń