...... przed dzisiejsza "przeprawa" na drugi brzeg Piteälven prezentuje kilka fotek z wczorajszej wyprawy do Doliny Laisy.
Bylo wszystko: siklaweczki, bystrzyce, wiszace kolyszace sie mosty, gory, woda i przepiekna bujna roslinnosc ......
Dzien zakonczylismy w "pastelowym kolorze" na naszym jeziorze .......
Piękne widoki, ale zdjęcia wymagały chyba trochę pieszych wędrówek. Czekam na fotki z dzisiejszego wypadu. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńBeda jutro... bo wlasnie wrocilismy do domu, padnieci calkowicie po dwoch "ciezkich" dniach w gorach.
UsuńPozdrowionka
B O S K O jak na R A J przystało buziaki ira
OdpowiedzUsuńI ten "moj raj" z kazdym dniem, z kazdym nowopoznanym miejscem staje sie jeszcze bardziej RAJSKI!!!
UsuńCaluski
Slicznie, chociaz przyznaje, ze mam lek przed takimi mostami:)
OdpowiedzUsuńJa tez!!! ale pracuje zawziecie na wyleczenie sie z tej przypadlosci.
UsuńKolysalo mna troche, ale czego nie robi sie dla Potomnych i przyjaciol .... weszlam i przeszlam nawet dosc dobry kawalek!!! W ubieglym roku nie mialam odwagi.
Usciski