piątek, 3 sierpnia 2012

Jestem niepocieszona .......


Myslam, ze zrobie furore;)) i "Dama ze szczupakiem" bedzie na miare Damy z gronostajem, a tu nic!!!
Post pozostal bez komentarzy, prawie nie zauwazony.
Nie zaimponowala nikomu moja!!! dotychczas najwieksza rybna zdobycz. A szkoda.
No coz skoro nie zimponowalam "wielkoscia" to moze "jakosc" Was ruszy???
To wczorajszy polow ......
same szlachetne, srebrne rybki......
bo zlota, wypuscilam na wolnosc i czekam teraz na spelnienie 3 zyczen;))......
z ktorych przyrzadzilam z pomoca "kucharza polowego"
przepyszny obiad : troc z grila ....
z sosem moroszkowym ......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz