wtorek, 16 lutego 2010

List gonczy.............

.... albo portret pamieciowy, trudno znalezc mi odpowienia nazwe do zdjecia, ktore zobaczylam w dzisiejszej prasie.
Nietrudno mi bylo natomiast podjac szybka decyzje o nie wyjezdzaniu w dniu dzisiejszym poza obreb mojej miejscowosci moim samochodem.
Otoz policja norweska zwrocila sie o pomoc w odnalezieniu mordercow 87 letniej kobiety, zamordowanej w miejscowosci Horten 22 stycznia br.
Poniewaz do Norwegii od nas niedaleko, a i zdjecie zamieszczone przypomina bardzo moj samochod ...... wiec mysle, ze rozumiecie moje obawy.
Zobaczcie zreszta sami :


Wiem, ze wielu z Was pomysli, ze ja zartuje - oj nie - na dowod ze, to wszystko szczera prawda zalaczam link do zrodla tego posta

1 komentarz:

  1. Oj,ja moge sie czuc bezpiecznie, zaden z naszych samochodow nie pasuje do opisu pamieciowego:)

    OdpowiedzUsuń