Odrazu na poczatku : naleze do tych najbardziej niezdecydowanych w sprawie szczepionki. Zawsze wychodzilam z zalozenia, ze zlego diabli nie biora, wiec nie ma obaw.............. a jednak. Bo jesli z biegiem lat ............wydobrzalam???
Staram sie myslec racjonalnie i historycznie. Przezylam przeciez juz 2 pandemie grypy : azjatke w 57 i Hongkong w 68 roku - oj - jaka juz jestem stara! - wiec jesli wierzyc epidemiologom powinnam miec antyciala na AH1N1.
Co innego dzieci i mlodzi ludzie - ochraniani od zarania antybiotykami sa szczegolnie narazeni na te paskudztwa.
Zadzwonila do mnie wczoraj po poludniu moja synowa z prosba o odebranie Juli z przedszkola i zawiezienie jej do przychodni w celu zaszczepienia !!! Serce mi krawawilo - mam narazic moja kochana wnusie na bol??? - rozsadek natomiast mowil - to bardzo wazne!!! Julia okazala sie bardzo dzielna - zasluzyla na medal - za bohaterstwo!!!
Teraz kolej na Biance - od dzisiaj szczepia nawet maluchy - ponizej 3 lat.
A ja ? Nadal nie zdecydowana - ale mam jeszcze czas. Takich jak ja szczepia na koncu - najnizszy stopien ryzyka.
Kiedys uwazalam, ze mozna uciec od zarazy, wyizolowac sie w lesie lub gorach........... ale kiedy zobaczylam obelisk na cmentarzu w Arjeplog upamietniajacy ofiary hiszpanki - w 1920 roku - to troszke zmienilam zdanie.
Teraz .......... naduzywam spirytusu - i dyzenfekuje rece przy kazdej okazji.
A w Polsce jesteśmy w fazie dyskusji czy warto kupić szczepionke skoro w Szwecji po szczepieniach ludzie umierają!
OdpowiedzUsuńPrzeciez musza znalezc kozla ofiarnego !!! - nie jest to zbyt mile przyznac sie oficjalnie do opieszalosci - szczegolnie gdy sie jest ministrem. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńDagens google´s översättning förtjänar Nobel pris!!! Det var länge sen jag skrattat så hjärtligt. Hälsningar till alla som utnytjat den "tjänsten".
OdpowiedzUsuńMoze nie pomaze ale i nie zaszkodzi! Wiec zaszczep sie!
OdpowiedzUsuń