Tak to prawda ........ przed kilkoma laty zakochalam sie w ................ pluskwicy..... i na dadatek uczucia te nie slabna z biegiem czasu ..... a wrecz przeciwnie!!! Kazdego roku na poczatku wrzesnia ogladam, podgladam i czekam az wybuchnie kaskadami malutkich niewinnych kwiatow. Tak naprawde bardziej mi odpowiada szwedzka nazwa tej rosliny - w doslownym tlumaczeniu -
srebrny klos - i napewno jest bardziej sprawiedliwa.
Roslina jest dostojna, wyniosla. Swoja niewinnoscia wabi tysiace insektow, ktore o tej porze roku nie maja zbyt wielkiego wyboru.
........ dla mnie jest symbolem nadzieji .......
Kiedy wszystkie rosliny w moim ogrodzie wiedna i zapadaja w jesienno-zimowy sen - ta jedyna - zaczyna wtedy kwitnac !!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz