sobota, 2 czerwca 2012

Wreszcie, nareszcie .......


....... mamy nowych sublokatorow.
Od kilku lat spodziewalam sie ze w naszym luksusowym domku zamieszka jakas sympatyczne rodzinka, najchetniej rozwojowa, aby do naszego spokojnego zycia wprowadzic odrobine radosnego "dzieciecego cwierkotania".
Chetni na wynajecie pojawiali sie od czasu do czasu, ale nikt nie kwapil sie z zamieszkaniem w domku pomimo, ze nie zadalam zadnego wygorowanego czynszu.
Nie wiem z jakiego powodu?.......moze byl za maly, moze za duzy, moze za luksusowy, a moze kolor nie odpowiadal?
A moze poprostu "czekal" na prawdziwego konesera...... bo wreszcie jest zaludniony, aj! wlasciwiej byloby powiedziec ......
zaptaszony!!!


Zamieszkaly w nim przesympatyczne ..... sikorki czubatki.


Sadzac po wzmozonej aktywnosci lotow w domku pojawily sie dzieciaki ..... ciekawe ile???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz