poniedziałek, 4 czerwca 2012

Dziura w niebie .....


...... i to nie jedna. Leje i leje z tych dziur i ....... znow leje!!! Na dodatek jeszcze zimno jak "psi". Bijemy rekordy zimna.
Pytam wiec wszystkich ekspertow pogodowych......... gdzie sie podzialo ocieplenie globalne???
Wyglada na to, ze ten "nadchodzacy lodowiec" ktorym nas strasza, nadchodzi coraz szybciej.
Na szczescie moje azalie i rododendrony pod oknami rozjasniaja odrobinke aure i nawet nie musze jechac do "mojego" miejskiego parku........ aby doznac doznan estetycznych;)

Musze jednak "na swieze powietrze" ...... wiec jak tylko pojawila sie dziura w niebie ..... ale taka jasna, taka optymistyczna..... pomimo poznej nocnej pory (ca 22.00)  wybralam sie na lono natury ......


.... na "moja" polanke. Chcialam odwiedzic "moje" zwierzeta. A tam pusto ..... pusto jak nigdy!!!
Czyzby one zaniepokojone "nadchodzacym lodowcem" w poplochu uciekly .... w cieple strony??? Tylko gdzie?

"Szukajac" zwierzatek .....natrafilam na ciekawe drzewo, ktorego nigdy wczesniej nie dostrzeglam ....

i nowe miejsce ...... tam gdzie rosna poziomki ....

2 komentarze:

  1. U nas też leje, zimno. Na szczęście wiać przestało. A te jasności nocne fajne są u Was :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zycze i Wam i nam lepszej pogody!
      A co do bialych nocy .... to rzeczywiscie jest to cos na co wszyscy czekaja, bez znaczenia ile razy juz je przezyli.
      Pozdrowionka

      Usuń