czwartek, 26 maja 2011

W krolewskim towarzystwie.....

.... konsumowalam wtorkowy obiad. Nawet nie poruszyl mnie fakt, ze krol odwrocil sie do mnie tylkiem;)
Bo to nie byle jaki krol, a Karol IX, ktory naszemu pieknemu miastu nadal prawa miejskie...........


Jadlam "z namaszczeniem" podziwiajac piekne widoki.....


..... i nucilam pod nosem : na  lewo most, na prawo most, a dolem rzeka plynie......





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz