...... zurawie
Odrobinke przerazone, ostroznie stapaly po lodzie ......
Napewno pomyslaly sobie, ze zostaly "oszukane", bo tam, skad przylecialy jest juz lato:-)), a tu jeszcze nadal zima.
Z pomoca pospieszylo "brzydkie gesiatko" i zawolalo: chodzcie za mna .....
u mnie jest troszke cieplej i lod zaczyna sie topic,. Napewno znajdziecie cos na obiadek .....
Ucieszylam sie ze zostawiam moje ulubione ptaki pod "wlasciwa opieka".
Za 8 tygodni powroce i sprawdze, czy gesiorek dobrze spelnil swoja obietnice;-))
Miejmy nadzieję, że zima nie potrwa długo i te piękności nie będą marznąć i głosować ira
OdpowiedzUsuńO bidulki, mają takie cieniutkie nóżki.
OdpowiedzUsuńKurczę co się dzieje u Ciebie lody, a u mnie w tym roku u nas już wiosna krótko rękawkowa.