po poludniu ze znajomymi "po drugiej stronie" ...... naturalnie jeziora
a wieczorkiem ostatnia, tym razem, wizyta w miasteczku .....
i u zaprzyjaznionych Rodakow.
Teraz pozostalo tylko pakowanko i w droge do domu czas:-((
Jak zwykle trudno wyjezdzac z mojego raju, szczegolnie teraz gdy jesienne kolory ubarwiaja swiat .....
oj tak trudno wyjeżdżać, ale przecież znów będzie urlop i radość ... ira
OdpowiedzUsuńTylko, ze na ten nowy urlop musze teraz sobie "zapracowac", bo stary wykorzystalam co do .... minutki!
UsuńUsciski
Hej Ina! Hoppa allt är bra med er! <3
OdpowiedzUsuńSkulle jag kunna få receptet på dom enormt goda inlagda kantarellerna som vi fick. Jag har fått tag i lite kantareller och tänkte prova. Ha de så bra och hälsa Karlsson!;o) Kram Karin
Självklart får Du receptet. Vi kommer in i butiken imorgon kl. 10.00 innan vi åker hem ...
UsuńHälsningar
Ååhh! Vad glad jag blir, min dotter är där så lämna det till henne är du snäll, Tusen TACK! Kram Karin ;o))
OdpowiedzUsuńOk! Kram
Usuńpowróciły wspomnienia na widok znajomego mi kosciółka z Arjeplog. Pozdrawiam serdecznie Monika
OdpowiedzUsuń