czwartek, 25 kwietnia 2013

Bezwstydnica .......


...... jakas, ta pani Zurawiowa!!!
Tak przy ludziach, bez pardonu polozyla sie na ...... jajach
.... i to wlasnie w momencie, kiedy zaczelam "kumac" moj nowy obiektyw.
Slubny dostrzegl moja nature "fotografa przyrodnika" i obdarowal mnie nowostka, ktora spelnia w wiekszym stopniu moje "rosnace wymagania".

Zrobilam kilka fotek, ale musze jeszcze zrobic chyba tysiace, abym mogla powiedziec ..... ze juz umie  ..... i juz wiem;-))




2 komentarze:

  1. Najważniejszy to pierwszy krok!
    a później to tylko jeszcze 999....
    I bedziesz ekspertem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wychowana na polskim "bigbicie" mam to w krwi ..... najtrudniejszy pierwszy krok, zanim innych zrobisz sto .... spiewala nam Anna Jantar.
      Pozdrowionka

      Usuń