sobota, 2 marca 2013

Pomalutku, powolutku .....


..... zycie w naszej rodzinie zaczyna powracac do normalnego trybu.
Wczoraj pozegnalismy i pochowalismy naszego: brata, szwagra, wujka, wujka-dziadka.
Bedzie nam go napewno brakowalo, bo byl osoba, ktora dostarczala wiele energii i radosci, i nie sposob bylo go nie dostrzec.
Pozostalo wiele, bardzo wiele, zdarzen, epizodow i historyjek, ktore bedziemy wpominac i w ten sposob nadal bedzie wsrod nas.




2 komentarze:

  1. :)Smutek czuję słowa to za mało.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nam też,ale z Panem Bogiem nikt jeszcze nie wygrał, możemy negocjować lecz i tak wszyscy wrócimy do Źródła, a w naszym ludzkim wymiarze trwamy tyle, ile trwa o nas pamięć. buziaki ira

    OdpowiedzUsuń