.... wijemy gniazda.
Po weekendowych zawichujach na mojej drodze do pracy poniewieraly sie polamane konary brzozy placzacej. A ze ja osobka bardzo kreatywna i we wszystkim widzaca mozliwosci .... pozbieralam badziewie i ..... uwilam wianki.
I teraz ..... ptakom podobna czekam wiosny ..... i Wielkiej Nocy.
:) Może zrób miotę i przegoń resztki zimy??
OdpowiedzUsuńDzięki za ten wpis.
OdpowiedzUsuń