amarylisowy temat .....
i spokojnie oddac sie tulichlopkom (wg zyczenia milego czytelnika)
oraz innym pieknym kwiatkom i "kwiatuszkom"( tym politycznym rowniez), musze jeszcze raz pokazac to co mam .......
..... a jak przekwitnie to "schowam gleboko" i bede sie starala przetrzymac do nastepnego roku, moze sie uda ..... bo chyba warty troche zachodu?
:)Tulichopki kupiłaś,ten okaz wyhodowałaś?? To wymaga ręki w Twoich kwiaty czują się dobrze.
OdpowiedzUsuńCudowne! Usciski. Polonijna mama
OdpowiedzUsuń