niedziela, 17 lutego 2013

A la carte ......


....... czyli danie na zamowienie. Zamowienie od bardzo waznej osobistosci  ..... naszej kochanej wnusi-niejadki.

Tak bardzo posmakowalo jej wczorajsze cieple jedzonko, ze dzisiaj zazyczyla sobie .... powtorki.
I jakze takiej nie dogodzic?
Miesko z renifera, sos grzybowy, krem ze slonecznika buwiastego w towarzystwie pommes chateau i galaretki z rokitnika.
Same witaminki i zdrowko!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz