włosy masz jak kasztany i kasztanowy masz oczu blask .....
Z oczami, to tylko "blask" sie zgadza, bo kolor zupełnie inny, ale włosy .....
od wczoraj kastanowe i to nawet bardzo!!!
Piekne jesienne kolory i kasztanowa aleja.....
ktora podazałam na "podstrzyzyny", zainspirowały mnie do "odnowy biologicznej" i "dopasowania sie do otoczenia". I chyba sie udało???
"Odnowiona" spiewam jak za dawnych lat, moj paradny numer ......
.... kochany, kochany
leca z drzewa jak dawnej kasztany
wprost pod stopy par rozesmianych,
jak rudy leca grad.
Jak noc gdy w alejce rudy kasztan Ci dałam i serce.....
.... nazbierałam tyle tych kasztanow, ze wystarczy ....... do konca zycia, i jeszcze dłuzej ....
kolorowo, kasztanowo, słoecznie, no i powiało optymizmem mimo jesieni, bo ta choć bywa piękna, lubi nurzać się w dżdżu szarości buziaki ira
OdpowiedzUsuń