środa, 26 września 2012

Wielkie odkrycia ......


Zwalniajac odrobinke tempo ... bo urlopik jesienny tuz, tuz .... postanowilam "posprzatac" pracowy komputer.
Wsrod roznych zapomnianych "pozdrowionek od znajomych" znalazlam taki oto obrazek ....
.... i nagle uswiadomilam sobie, ze mija wlasnie 4 rocznica, kiedy wypalilam ostatniego??? w moim zyciu  papierosa.

Policzylam szybko o ile przedluzylam moje zycie ....... 58 460 minut !!!
.... i jesli dodam wszystkie minuty z "niewypitych flaszek" i wszystkie godziny pracy " w zwolnionym tempie"
to napewno bede zyla ..... az do samej smierci.

I tak liczac sprobowalam policzyc ile pieniedzy "zaoszczedzilam"  przez te 4 lata ....

4 lata x 365   = 1460 dni 
Kazdego dnia wypalam  1 paczke papierosow, to znaczy  ca 1460 paczek. Liczac srednio, ze paczka kosztowala  okolo 40 skr  ...... wyszlo mi ze powinnam miec na koncie o 58 400 skr wiecej.
I tu najwazniejsze pytanie ...... gdzie sie te pieniadze podzialy,  bo na koncie ich nie ma!!!

1 komentarz:

  1. pieniądze tak mają, w jakiś dziwny niewyjaśniony sposób znikają o wiele szybciej niż się pojawiają buziaki ira

    OdpowiedzUsuń