..... albo "wrazliwosc" na kolory.
Wedrujac wczoraj po uliczkach uroczego miasteczka zobaczylam w oknie wystawowym rzecz, ktora krzyczala do mnie:
kup mnie, kup mnie!!!
Wpadlam do sklepu ..... i kupilam.....
choc solennie przyrzekalam sobie, ze nie kupie juz zadnej torby, bo tylko przyprawiaja mi klopotow,
.... bo pasowala idealnie do moich nowych bucikow.....
Troch inny odcien!
OdpowiedzUsuńOj .... Ty "morderco przyjemnosci"!!!
UsuńPrzyjrzyj sie jeszcze raz. Odcien ten sam tylko apretura inna. Torba jest bardziej blyszczaca i reflektuje swiatlo lampy blyskowej;)))
Pozdrowionka
Tez bym ulegla;)
OdpowiedzUsuńDziekuje za wsparcie.... odrazu widac "bratnia dusze"!!!
UsuńUsciski
Ale zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńW pelni rozumiem!!! Zazdrosc to wazna cecha swiadomej kobiety....
UsuńUsciski
tylko kobieta kobiete w tej dziedzinie zrozumie... ;-)
OdpowiedzUsuńI to sie nazywa....solidarnosc jajnikow!!!
UsuńPozdrowionka
Najmodniejsze kolory nadchodzącej wiosny:-)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, zawsze mawiam ze ..... babcia na topie!!!
UsuńPozdrowionka