.... nawet bardzo niecodziennych.
Mial byc maly spacer wzdluz brzegu jeziora....
gdy nagle naszym oczom ukazalo sie tajemnicze wejscie wykute w skale .....
Wchodzimy ......
troche slisko, ale coz... jak wyprawa to wyprawa...
Nagle stoimy w samym srodku swiatyni...
50 metrow nad naszymi glowami, podobno 60 metrow pod naszymi stopami, pukajace z wrazenia serducha ..... i 150 zdjec!!!
Wychodzimy w milczeniu ...... aby nie sploszyc chwili........
c.d.n.........
Oj to ja juz czekam na ten cdn:)
OdpowiedzUsuńDo Stardust .... i juz jest i to nawet w "dwoch odslonach".
OdpowiedzUsuńUsciski
Fina bilder Ina! blir riktigt sugen att åka tillbaka, får nog bli så :)
OdpowiedzUsuńTill Micke: tack. Kanske åker vi tillsammans och samtidigt besöker flera gruvor?
OdpowiedzUsuńHälsningar