Niestety nie udalo sie podczas naszego pobytu w Lapponii zobaczyc........ najwiekszej chyba atrakcji - zorzy polarnej, ktora Julia nazwala tecza w nocy. Logika dziecieca jest fantastycznie prosta i nieslychanie trafna.
Pozostaje nam tylko sledzic zorze za pomoca kamer......... tak jak to robia japonczycy, bo to oni zamontowali te kamery. Polecam goraco - bo widoki czasami niesamowite.
Adres strony internetowej - www.jokkmokk.jp
Takie oto widoki mozna bylo podziwiac wczorajszego wieczoru.............
14 pażdziernik a u nas jak w Lapponii. Śnieg walił cały dzień, teraz niestety pada deszcz. Pogoda jak kobieta....zmienną jest!
OdpowiedzUsuńTylko zorzy nie ma!
OdpowiedzUsuńO i wlasnie.... to rozumiecie moja frustracje!!! Ale miejmy nadzieje, ze bedzie... wiele razy i piekna.
OdpowiedzUsuń!9 i 25 pazdziernika wedlug obserwacji instytutu - o ile nie bedzie pochmurnie sa najwieksze szanse na piekna i silna zorze!!!
OdpowiedzUsuńAktywnosc slonca bedzie wtedy bardzo silna. Trzymajmy kciuki.