środa, 22 kwietnia 2015

Czy trzeba jechac do .....


Japonii, aby swietowac ...... Hanami albo Sakura Matsuri???

Chyba jednak nie, bo picknick pod kwitnaca wisnia .... mozna zrobic sobie samemu.
Wystarczy tylko znalezc odpowiednie drzewo, usiac pod nim ...... i rozkoszowac sie do syta .... zapachem, widokiem i pieknem ....

Zalecam, aby nie zwlekac z tym swietowaniem, bo piekno tego drzewa jest bardzo ulotne..... i nagle z powiewem wiatru ..... przemija.

Aby "zlapac chwile" wybralismy sie wczorajszego wieczoru do naszego pieknego miejskiego ogrodu aby ..... picknickowac .....








Inni zrobili to troche wczesniej .....



.... i na swoj sposob!

2 komentarze:

  1. Uwielbiam kwitnace wisnie. Na Roosevelt Island jest caly pasaz z podwojnym rzedem drzewek wisniowych. Mam tam kolezanke, wiec w sumie co roku udaje mi sie odwiedzic Nuske i podziwiac.
    Oprocz oczywiscie tego roku... ale moze uda sie nadrobic w przyszlym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak Ci zazdroszcze!
    Piekne te kwotnace drzewka

    OdpowiedzUsuń