podobno;-) jesli wierzyc medrcom tego swiata.
Ja jednak im nie wierze, bo fortuna jak narazie do mnie sie nie przytoczyla;-((
ani jeden, jedyny raz!
A moze to kolo, po ktorym ta fortuna sie toczy jest tak wielkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiie, ze jeszcze nie zdazyla sie przytoczyc??? W takim razie prosze o przyspieszenie, bo w takim tempie w tym zyciu do mnie sie nie przytoczy, a ja jej bardzo, bardzo potrzebuje.
Z cala jednak pewnoscia powiedziec moge, ze zycie ...... kolem sie toczy.
Kiedy zagladam z ciekawosci na wszesniejsze posty mojego bloga, to ze zdumieniem odkrywam, ze kazdego roku poruszam prawie te same tematy i zamieszczam bardzo podobne fotki.
Dzisiaj bedzie o ..... czeremsze. Bo kazdego maja, od ponad 30 lat tzn. od czasu kiedy odkrylam jej pieknosc, nie moge sie nia nacieszyc ..... choc marzne przy tym nie wasko!!! ..... bo kiedy czeremcha jest najbardziej ukwiecona to na swiecie pojawia sie ponownie ..... "Pan Mroz".
A moze aby wydluzyc czas pieknosci???
Jutro z cala pewnoscia (o ile przejdzie mi grypka, ktora mnie dopadla) porusze tradycyjny majowy temat ..... wernisaz w znanej Galerii "Sliperiet"
Ach te czeremchy pięknie kwitną, upojenie pachną a jak naleweczka i winko smakują ściskam ira
OdpowiedzUsuńCale nasze miasto jest w krzakach .... czeremchy, ale winka i naleweczki jakos nie uwidzisz;-))
UsuńBuziaki
O jacie ale tam zielono macie!
OdpowiedzUsuńCudnie tam u Ciebie. U nas dzis wszystkie pory roku: slonce, deszcz, snieg, grad, wiatr a brakuje do kompletu jedynie burzy...ja chodze jak niedobite zombie, ciezko mi sie dostosowac do tej wariacji pogodowo-cisnieniowej.
pozdrowki
Karlstad ma specyficzny klimat i tutaj zawsze wszystko jest wczesniej zielone i kwitnace.
UsuńMnie dopadla jakas parszywa grypa i przez nia nie moge sie cieszyc sloneczna, ale bardzo zimna pogoda:-((
Usciski
Na doklade napisze, ze wczoraj Slubny otworzyl sezon kosiarkowy i dokonal pierwszych w tym roku "sianokosow".
Usuń