wtorek, 13 marca 2012
Najwazniejsza rzecz .... to doborowe towarzystwo...
......... nawet w chorobie!!!
Kiedy dzisiaj rozmawialam z panem doktorem na temat mojego bardzo, bardzo zlego stanu zdrowia, ten pocieszyl mnie slowami....
..... wiemy, wiemy, pociesz sie faktem ze nie jestes sama. W chwili obecnej zarejestrowanych jest 155 tysiecy zachorowan na grype!!!
To najwieksza epidemia ostatnich lat.
Po czym zalecil : 4W - czyli : wypoczynek, wode, wyzsza temperature otoczenia, wiecej czulosci i troski.
Zelecenia sa mi znane wiec stosowalam je od kilku dni ......... i nic.
Pozostaje wiec wypowiedziec wojne grypie...... tylko jakiej broni nalezy uzyc?
PS. Rum-janek juz probowalam;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sprobuj pieprz:) Ziarenko pieprzy polozyc na brzuchu i rozcierac drugim cialem:))
OdpowiedzUsuńOczywiscie pieprzu a nie pieprzy;)) tak sie podekscytowalam metoda, ze az bledy robie;)
OdpowiedzUsuńHalinko, grypa leczona trwa 7 dni, a nieleczona tylko tydzien. Ile jestes juz chora?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i wspolczuje serdecznie.