....... a jednak troche inny ten moj raj tej jesieni!
Wyspy dziwnie sie pokurczyly, kaluze zamienily w jeziora, strumyczki w potoki, potoki w rzeki.....
wszedzie pelno wody....
Zmeczenie podroza ogranicza odrobinke moja zdolnosc myslenia ................
wiec ograniczam sie do wizualnej realcji z jesiennego raju
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz