środa, 28 września 2011

Niby moj.......


....... a jednak troche inny ten moj raj tej jesieni!
Wyspy dziwnie sie pokurczyly, kaluze zamienily w jeziora, strumyczki w potoki, potoki w rzeki.....
wszedzie pelno wody....


Zmeczenie podroza ogranicza odrobinke moja zdolnosc myslenia ................
wiec ograniczam sie do wizualnej realcji z jesiennego raju








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz