wtorek, 17 listopada 2015

Zwyczajne ..... tra ta ta


Tra ta ta . . . 

i znowu się zaczęło, 
niby nic, zwyczajne "tra ta ta". 
Jest w "nadetych puzonach" jakaś siła, 
bo to było tak: 


..... taki nowomianowany, czyli jeszcze nie minister palnal cos od siebie,
drugi juz po mianowaniu, ale jeszcze glupszy od tego pierwszego, minister zamiast zamknac gebe na wielka klodke palnal jeszcze wieksza glupote.
I to nie jedna a cala ich wiazanke!!!
Odezwal sie teraz w calej Europie wieki chor potepienia "nowej wielkiej nadetej orkiestry" czyli nowego Rzadu IV RP.
Czekam i zastanawiam sie, co z tego wszystkiego wyniknie ...... i kto najwiecej na tym straci???

I oto jeszcze jeden dowod, ze nie wielka geba a doswiadczenie polityczne, dyplomacja i wyczucie taktu powinno byc glownym merytem przy wyborze politykow, szczegolnie tych ktorzy maja reprezentowac Kraj.

2 komentarze:

  1. Hej där!
    Tack för fina ord om vår katt och min vinst!
    Har det snöat där? Försöker läsa det du skrivit och det ser ut som "Nej, se det snöar ..." Vi har bara haft "lite i luften!"
    Vi hörs!

    KRAM

    OdpowiedzUsuń
  2. ...niestety... ;-)
    pozdrawiam Halina

    OdpowiedzUsuń